Od 2008 roku istnieje możliwość czarteru bez patentu, jednak by móc żeglować na większych i mocniejszych jednostkach należy zdobyć odpowiednie uprawnienia. Jakie? Dowiesz się z naszego artykułu.
Patent żeglarski – jakie uprawnienia zrobić by móc żeglować po Mazurach?
By żeglować większymi jednostkami takimi jak Tango 30, Phobos 29, Antila 26CC czy Focus 800 potrzebujesz uprawniającego do tego patentu. W Polsce od 2013 roku obowiązują trzy podstawowe typy patentu: Żeglarz jachtowy, Sternik jachtowy oraz Kapitan jachtowy. Sternik jachtowy oraz Kapitan jachtowy to uprawnienia przeznaczone głównie dla żeglarzy morskich. Aby żeglować po wodach śródlądowych, jakimi są Wielki Jeziora Mazurskie, wystarczy ten pierwszy. Pozwala on na prowadzenie jachtów żaglowych z pomocniczym napędem mechanicznym. Upoważnia również do żeglugi po morzu za dnia, jednak tylko w przypadku jachtów o długości kadłuba nieprzekraczającej 12 metrów i tylko w obszarze do 2 mil morskich od brzegu.
Jakie wymagania trzeba spełnić?
Wymagania nie są duże: konieczne jest ukończenie 14 roku życia, orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do uprawiania żeglarstwa. W przypadku osoby niepełnoletniej konieczna jest pisemna zgoda rodziców. Jeśli kandydat spełnia te wymogi, musi przejść odpowiednie szkolenie oraz zaliczyć egzamin przed Komisją Egzaminacyjną Polskiego Związku Żeglarskiego. Patent żeglarza jachtowego to najniższy patent z trzech wymaganych przez polskie prawo i jego zdobycie nie jest wyjątkowo trudne, jednak wymaga zaangażowania oraz sporej ilości wiedzy żeglarskiej.
Nie masz patentu? Też możesz żeglować!
Jeśli nie posiadasz patentu ani doświadczenia żeglarskiego, warto rozważyć zatrudnienie sternika z odpowiednimi uprawnieniami, który zapewni Ci bezpieczeństwo oraz spokojny rejs po Mazurach. Innym rozwiązaniem jest wybór jednostki mniejszej, o niższej mocy pozwalającej na jej prowadzenie bez uprawnień żeglarza jachtowego czyli tzw. czarter bez patentu. Takimi jednostkami są: Sasanka Viva 700, Sasanka Viva 600, Tes 678BT oraz Antila 24. Forma ta zyskuje na popularności wśród żeglujących po Mazurach. Jednak brak uprawnień, nie oznacza całkowity brak obowiązków i znajomości podstawowych zasad bezpieczeństwa. Dlatego, nawet do prowadzenia takich jednostek przyda się doświadczenie zdobyte pod okiem osoby posiadającej odpowiednią wiedzę i umiejętności.
Co z łodziami silnikowymi?
Uprawnienia motorowodne stanowią osobną kategorię zezwoleń na żeglugę, są to patenty na: Sternika motorowodnego, Motorowodnego sternika morskiego oraz Kapitana motorowodnego. Wymagania są zbieżne z wymaganiami na patent w przypadku jachtów żaglowych. Przepisy, które weszły w życie w 2008 roku dają możliwość czarteru jachtu motorowodnego z silnikiem o mocy nie większej niż 10Kw (13KM) osobom bez uprawnień sternika motorowodnego. W tej klasie znajdują się między innymi popularne houseboaty.
Wiedza i doświadczenie są najważniejsze
Jeśli nigdy wcześniej nie żeglowałeś i nie masz wiedzy żeglarskiej, warto odbyć kurs na patent żeglarza jachtowego. Pozwoli to na uzupełnienie braków i zagwarantuje bezpieczne żeglowanie po mazurskich wodach. W tym miejscu należy podkreślić, że mimo istnienia przepisów umożliwiających nam żeglugę bez patentu to nic nie zastąpi nam wiedzy, doświadczenia i zdrowego rozsądku. Woda to prawdziwy żywioł, którego nigdy nie można lekceważyć.