Urlop, słońce, wypoczynek. Rejs po mazurach to wspaniała przygoda nie tylko dla Ciebie, ale też Twoich bliskich. Jednak zdarzają się sytuacje, które przerywają tę sielankę w bardzo radykalny sposób. Silna burza, wypadek, wywrotka jachtu. Jak zachować bezpieczeństwo na jachcie?
Podstawy bezpieczeństwa na jachcie
Znajomość alarmowych numerów telefonów to oczywistość, ale zawsze warto o tym wspomnieć: wybranie numeru 112 spowoduje połączenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Operatorzy CPR przyjmą zgłoszenie i przekażą je do odpowiedniej jednostki ratowniczej. Mniej oczywistym numerem jest 984 lub 601 100 100 – są to numery alarmowe MOPR na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Służą do zgłaszania sytuacji, w których widzimy osoby potrzebujące pomocy.
Apteczka pierwszej pomocy to podstawa na jachcie i większość firm czarterowych je zapewnia. Pamiętaj jednak, by zabrać w rejs inne niezbędne rzeczy. Wśród nich powinny znaleźć się przedmioty takie jak naładowany telefon komórkowy w wodoszczelnym opakowaniu, mapa jezior, krem przeciwsłoneczny, nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne, sztormiak, woda i przekąski.
Przed wypłynięciem w rejs, koniecznie sprawdź pogodę. Jeśli prognoza przewiduje burze, zostań w porcie. Decydując się na wyjście z portu, zwracaj uwagę na zmieniające się warunki i w razie potrzeby reaguj natychmiast. Gdy pogoda się pogorszy, niech wszyscy bezwzględnie zakładają kamizelki ratunkowe. Zamknij wszystkie okna i luki, przez które mogłaby dostać się woda. Wszyscy członkowie załogi powinni znajdować się na pokładzie – w razie wywrotki mają większe szanse na przeżycie będąc na wodzie niż zamknięci w kabinie jachtu obróconego do góry dnem. Pod żadnym pozorem nikt nie powinien przebywać pod pokładem. Podczas rejsu dobry sternik, uczy swoją załogę nazw jezior i innych charakterystycznych miejsc na szlaku. Dzięki temu w razie potrzeby każdy z nich będzie mógł dokładnie określić miejsce, w którym się znajdujecie.
Jak zachować się i jak żeglować podczas burzy?
Jeśli widzisz zbliżającą się burzę lub system ostrzegania na Wielkich Jeziorach Mazurskich informuje o zagrożeniu, koniecznie nakaż załodze ubranie kamizelek, pozostanie na pokładzie i zabezpieczenie jachtu. Jeśli załoga nie rozumie powagi sytuacji i chowa się przed deszczem do kabiny, wydawaj im polecenia – tak by mieli zajęcie na pokładzie. By uniknąć wywrotki, zrzuć żagle i płyń pod wiatr na silniku (lub z wiatrem, jeśli brzeg w tym kierunku jest blisko). Zrzucenie żagli nie tylko zmniejsza powierzchnię, w którą uderzy wiatr, ale również w razie wywrotki ułatwi ewentualne postawienie jachtu. Gdy zbliżasz się do brzegu, załoga powinna przygotować jacht do szybkiego cumowania. Wydaj komendę, by któryś z załogantów przygotował kotwicę, pozostali niech zabezpieczą wszystkie luźne liny. Te mogą stanowić duże zagrożenie, gdyby pływały luzem wokół jachtu.Wywrotka… co dalej?
Pamiętaj, że w razie niebezpieczeństwa spokój i trzeźwa ocena sytuacji to podstawa. Dlatego, jeśli dojdzie do wywrotki jachtu, nie panikuj. Najpierw sprawdź, czy wszyscy członkowie załogi są w pobliżu jachtu. Będąc daleko od brzegu, nie odpływaj od łódki, jest to twój środek ratunkowy. Jeśli udało Ci się nawiązać kontakt z jednostką ratowniczą, ustal z dyspozytorem co dalej robić, jeśli ten nie powie inaczej, przygotuj jacht do holowania. W przypadku braku kontaktu z MOPR będziesz musiał szybko podjąć decyzję: o postawieniu jachtu, dryfowaniu z jachtem lub w ostateczności opuszczenie jachtu przez załogę ze stosownym zabezpieczeniem. Podjęta decyzja zależy od oceny sytuacji. Należy wziąć pod uwagę: temperaturę wody i powietrza, porę dnia, kierunek i siłę wiatru, odległość od brzegu oraz stan psychofizyczny załogi.Jeśli jacht nie zrobił “grzyba”, a my mamy warunki do podjęcia próby postawienia jachtu, należy: stanąć na wysuniętym mieczu – przeciwwaga dla momentu przechylającego. Następnie ustawić jacht dziobem w kierunku wiatru, wyluzować szoty, zrzucić żagle, uszczelnić skrzynkę mieczową, wybalastować kadłub, po czym szybko go osuszyć. Następnie należy zwiększyć pływalności kadłuba np. przez napompowanie materacy pod fordekiem i achterdekiem, wchodzenie załogi do jachtu w miarę ubywania wody.
Grzyb – w żargonie żeglarskim nazwa sytuacji, w której jacht obrócił się do góry dnem.Przezorny zawsze ubezpieczony… dosłownie
Nawet jeśli bezpieczeństwo na jachcie jest Twoim priorytetem i ciągle pracujesz nad jego poprawą, zawsze może wydarzyć się sytuacja, której nie przewidzisz. Wypływając w rejs, warto rozważyć ubezpieczenie turystyczne dla siebie i załogi. Jeśli czarterujesz jacht, wybieraj tylko firmy, które w ofercie mają ubezpieczenie OC, AC, NW i rzeczy osobiste. To gwarantuje, że w razie awarii i wypadku otrzymasz niezbędną na szlaku pomoc.